Drzwi na bis ;)






kołatka na białych drzwiach



   Jakiś czas temu pisałam o zaskakującym odkryciu dotyczącym drzwi w moim  mieszkaniu. Po wyremontowaniu w/w w pokojach córki i syna, główne, prowadzące do naszej części mieszkalnej przeraźliwie rażąco zaczęły odstawać od reszty.


drzwi przed renowacją

 "Chciał nie chciał" , trzeba się było zmierzyć i z nimi. Tym razem moje oczy doznały jeszcze większego szoku po oderwaniu płyty zakrywającej drzwiowe wnętrze. Były równie  piękne co straszne. Ktoś kiedyś zadał sobie bardzo wiele trudu, aby je zniszczyć :(




stare zniszczone drzwi



stare zniszczone drzwi



   Wymagały głębszych zabiegów niż ich poprzednicy. Wyłamane szczebelki, powyjmowane szyby, jakieś dziwne uzupełnienia tworzące szczeliny...przyznam, że 
w pierwszym odruchu miałam ochotę zabić je dechami z powrotem. Ale powiedziało się A, trzeba powiedzieć i B.

   Przez kilka nocy spędzały mi sen z powiek. Dopiero kiedy zaopatrzyłam się 
w potrzebne do remontu materiały i zamówiłam szyby (oczywiście każda o innym wymiarze, a jakże by inaczej) skonkretyzowała  się w mojej głowie wizja finalnego efektu. 
   Uspokoiłam się i uzbrojona w ogrom cierpliwości zabrałam się do pracy. 




wypełnianie ubytków wdrewnie



stare drzwi oczyszczone i przygotowane do malowania


Efekt, przyznam się przeszedł nawet moje przypuszczenia. Ufff.




stare drzwi po renowacji



stare drzwi po renowacji



kołatka na białych drzwiach



końcowy efekt drzwi po renowacji


Na koniec chcę się podzielić fajnymi "odkryciami". Może przydadzą Wam się kiedyś tam?



Fajne wieszaczki w starym stylu - IKEA




czarne metalowe wieszaki


    

I oliwa w butelce do wykorzystania na, na przykład, nalewki - Biedronka




oliwa w butelce



Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają, a w szczególności osobom pozostawiającym ciepłe komentarze. Taka energia jest nam bardzo potrzebna.





Komentarze

  1. Ale super robota! Piękne drzwi :)
    Normalnie jesteś bohaterem swojego domu! ;D
    Dla męża też uznanie, jeśli pomagał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mąż ma przysłowiowe dwie lewe ręce i chęci zerowe, ale ja lubię taką pracę.

      Usuń
  2. Drzwi wyszły przepięknie! Na prawdę jestem pełna podziwu!
    Akurat wybieram się dziś do Biedronki, może zakupię butelkę oliwy :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ze komus do lba przyszlo, tak zmasakrowac dzrwi???Niepojete!
    Sazcun kocahan za te robote. Wielki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te literowki..przepraszam!

      Usuń
    2. Ja też widzę swoje literówki dopiero jak już komentarz jest opublikowany :)

      Usuń
  4. Pieknie odrestaurowane drzwi. Jestem pełna podziwu. Mozesz być z siebie dumna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Drzwi wyglądają o niebo lepiej ! Wykonałas kawał dobrej ,solidnej roboty :) Brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję. Mnie też się teraz podobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ktoś mógł popełnić takie barbarzyństwo na tak pięknych drzwiach?
    Dobrze się stało, że odkryłaś ich wnętrze... wyglądają iście angielsko :)
    Włożyłaś w nie wiele pracy - ale było warto, bo efekt końcowy jest fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądam i oglądam... przepiękne metamorfozy!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję wszystkim, za dzielenie się swoimi przemyśleniami i opinią. Będzie mi miło, jeśli i Ty zechcesz dopisać kilka słów.



Copyright © Moja sekretera